Muszę powiedzieć, że młodość miałem bardzo przyjemną. Wspomnienia stamtąd też są bardzo przyjemne. Zresztą zawsze się chyba młodość [dobrze] wspomina, niezależnie od tego jaka była. A ja miałem rzeczywiście taką bardzo przyjemną. Bo tak, na początku mieszkałem w Leśnej Podlaskiej, to była taka miejscowość, gdzie było jezioro, gdzie była rzeka, po której się pływało kajakiem w lecie, a na łyżwach w zimie. Był duży, ładny park. Mieszkało się w domu piętrowym; mieszkanie normalne, tylko z ogródkiem było, bo to był...