Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Program Historia Mówiona realizowany jest w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN” od 1998 roku. Polega on na rejestrowaniu, opracowywaniu oraz upowszechnianiu relacji mówionych dotyczących Lublina i Lubelszczyzny od dwudziestolecia międzywojennego do czasów współczesnych.

Teatr NN

Mieszkanie przy Wesołej Bocznej 3b - Maria Szydłowska - fragment relacji świadka historii Tekst

Samo mieszkanie może nie było takie brzydkie. To były dwa pokoje, z kuchnią, z przedpokojem, ale domek był już troszkę zniszczony. To był ostatni dom w takiej bocznej ulicy Wesołej, tak że za nami już była łąka. Widzieliśmy przez okna tego mieszkania tak zwaną Nową Drogę, która prowadzi z Narutowicza aż do ulicy Fabrycznej, która prowadzi na dworzec kolejowy, skraca drogę przez miasto. Była to ulica Wesoła Boczna 3b . Na Bocznej Wesołej mieliśmy [sąsiadów]: Państwo Dudkowie to była rodzina...

Czytaj więcej

Akcja zdobywania broni długiej - Czesław Linkowski - fragment relacji świadka historii AudioTekst

Opowiadam o nich, ale mnie tam jeszcze [wtedy] nie było. Wyszło ich wtedy w teren, bo to był grudzień [19]43 czy listopad [19]43, jakoś tak. To ja byłem wtedy u Spartanina, no ale ponieważ to były dwa bratnie oddziały, to widziałem i znam dobrze. Wyszli z Lublina w którąś tam noc grudniową [19]43 roku. Ale cóż, jako oddział, jako grupa specjalna, to mieli przede wszystkim uzbrojenie krótkie, mieli tylko pistolety. W oddziale partyzanckim to jest żadna broń, trzeba zdobyć coś...

Czytaj więcej

Polacy i Żydzi w Lublinie - Mosze Wasąg - fragment relacji świadka historii Tekst

Ja byłem w organizacji, ja byłem też bokserem trochę, grałem w piłkę nożną. Należałem do organizacji sportowej „ Jutrznia ” , po żydowsku „ Morgenstern ” . Tam jeszcze Polacy też byli, taki Staszek Kapusta, miał krzywe nogi ale dobry futbolista był, Choina był bokserem. Mój kolega – Natan Elzon - on był dobrym bokserem. Mieszkał na Krawieckiej, śniady był taki, Murzyn [na niego mówili]. On umarł już dwa lub trzy lata temu. Ja znałem dużo Polaków, to koledzy moi...

Czytaj więcej

Dzielnica żydowska na Podzamczu - Aleksander Szryft - fragment relacji świadka historii Tekst

Na Podzamczu mieściły się także chedery, do których posyłano chłopców z religijnych rodzin. Nauka w chederach była odpłatna, a płaciło się w zależności od zamożności rodziny. Najbogatsi mogli sobie pozwolić na wynajmowanie płatnych mełamedów, którzy przychodzili do domów. Przyjmowano ich bardzo elegancko. W piątki przed szabatem prywatny mełamed egzaminował ucznia w obecności ojca. Dla najuboższych dzieci żydowskich Gmina Żydowska prowadziła Talmud-Torę przy Jatecznej. Mieściła się ona z tyłu synagogi Maharszala. Chodziły tam dzieci z tych rodzin, których nie było stać...

Czytaj więcej